Balzac Honore de
Sortowanie
Źródło opisu
IBUK Libra
(1)
Forma i typ
E-booki
(1)
Autor
Sekuła Aleksandra
(2480)
Hahn (rodzina)
(2369)
Kozioł Paweł
(2013)
Kotwica Wojciech
(794)
Kowalska Dorota
(665)
Balzac Honore de
(-)
Kochanowski Jan
(490)
Konopnicka Maria
(425)
Krzyżanowski Julian
(309)
Otwinowska Barbara
(309)
Sienkiewicz Henryk (1846-1916)
(282)
Kijowska Elżbieta (1950- )
(274)
Hahn Theodor von (1788-1868)
(263)
Trzeciak Weronika
(262)
Krasicki Ignacy
(251)
Żeleński Tadeusz (1874-1941)
(247)
Boy-Żeleński Tadeusz
(246)
Leśmian Bolesław
(244)
Słowacki Juliusz
(233)
Krzyżanowski Julian (1892-1976)
(215)
Czaplowie (rodzina)
(207)
Goliński Zbigniew
(201)
Dug Katarzyna
(198)
Baczyński Krzysztof Kamil
(195)
Kiss Jacek
(192)
Kinder-Kiss Hanna (1958- )
(191)
Roberts Nora (1950- )
(191)
Chorąży Wojciech (1973- )
(190)
Czechowicz Józef
(188)
Mickiewicz Adam (1798-1855)
(186)
Mickiewicz Adam
(183)
Orzeszkowa Eliza
(180)
Kraszewski Józef Ignacy (1812-1887)
(179)
Steel Danielle (1947- )
(175)
Żeromski Stefan (1864-1925)
(171)
Siemianowski Roch (1950- )
(167)
Popczyński Marcin (1974- )
(163)
Jachowicz Stanisław
(161)
Praca zbiorowa
(158)
Shakespeare William (1564-1616)
(156)
Kraszewski Józef Ignacy
(152)
Słowacki Juliusz (1809-1849)
(152)
Markiewicz Henryk (1922-2013)
(144)
Brzechwa Jan (1900-1966)
(142)
Utta Mirosław
(141)
Baudelaire Charles
(140)
Morsztyn Jan Andrzej
(139)
Prus Bolesław
(139)
Lech Justyna
(138)
Christie Agatha (1890-1976)
(135)
Przerwa-Tetmajer Kazimierz
(134)
Prus Bolesław (1847-1912)
(132)
Rolando Bianka
(131)
Iwaszkiewicz Jarosław (1894-1980)
(130)
Strzałkowska Małgorzata (1955- )
(127)
Lange Antoni
(126)
Lem Stanisław (1921-2006)
(125)
Mazurkiewicz Robert (1954- )
(124)
Chmielewska Joanna (1932-2013)
(123)
Filipowicz Leszek (1967- )
(120)
Zimnicka Iwona (1963- )
(119)
Domańska Joanna (1970- )
(118)
Szulc Andrzej
(117)
Chotomska Wanda (1929-2017)
(114)
Fabianowska Małgorzata
(114)
Tuwim Julian (1894-1953)
(114)
Lenartowicz Teofil
(112)
Drewnowski Jacek (1974- )
(110)
Dąbrowska Maria (1889-1965)
(105)
Liebert Jerzy
(105)
Zarawska Patrycja (1970- )
(105)
King Stephen (1947- )
(102)
Tkaczyszyn-Dycki Eugeniusz
(102)
Królicki Zbigniew A. (1954- )
(101)
Miłosz Czesław (1911-2004)
(101)
Napierski Stefan
(101)
Mortka Marcin (1976- )
(100)
Cholewa Piotr W. (1955- )
(97)
Mróz Remigiusz (1987- )
(97)
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
(96)
Gomulicki Wiktor
(95)
Konopnicka Maria (1842-1910)
(95)
Braiter Paulina (1968- )
(94)
Goethe Johann Wolfgang von (1749-1832)
(94)
Szancer Jan Marcin (1902-1973)
(94)
Rayzacher Maciej (1940- )
(93)
Kraśko Jan (1954- )
(92)
Polkowski Andrzej (1939-2019)
(92)
Ersch Johann Samuel (1766-1828)
(91)
Krentz Jayne Ann (1948- )
(91)
Asnyk Adam
(90)
Furczyk Bożena (1970- )
(90)
Gruber Johann Gottfried (1774-1851)
(90)
Wilczek Piotr
(90)
Disney Walt (1901-1966)
(89)
Kasdepke Grzegorz (1972- )
(87)
Miciński Tadeusz
(87)
Sienkiewicz Henryk
(87)
Kasprowicz Jan (1860-1926)
(86)
Mazan Maciejka
(86)
Andersen Hans Christian (1805-1875)
(85)
Rok wydania
2010 - 2019
(1)
Kraj wydania
Polska
(1)
Język
polski
(1)
1 wynik Filtruj
E-book
W koszyku
Forma i typ
ISBN:
"Honoré de Balzac: Tajemniczy dwór. La Grande Bretèche. Książka w dwóch wersjach językowych: polskiej i francuskiej. Version bilingue: polonaise et française. Trzymająca w napięciu opowieść genialnego francuskiego autora. Fragment: „O jakie sto kroków od Vendôme, nad brzegami rzeki Loir — rzekł — znajduje się stary, ciemny dom z wysokim dachem, a tak zupełnie samotny, że nie ma w pobliżu ani cuchnącej garbarni, ani lichej oberży, jaką widuje się prawie pod każdym miasteczkiem. Przy domu jest ogród dochodzący do rzeki, w którym dawne szpalery rosną obecnie dziko. Wierzby, kąpiące się korzeniami w rzece, wyrosły szybko niby żywopłot i zasłaniają prawie zupełnie dom. Bujne chwasty stroją wody. Drzewa owocowe, zaniedbane od dziesięciu lat, przestały dawać owoce, a dziczki ich tworzą zarośla. Podobnie wyglądają szpalery. Ścieżki, niegdyś gracowane, zarosły zielskiem; po prawdzie nie ma już ani śladu ścieżek. Z góry, na której sterczą ruiny starego zamku książąt Vendôme, jedynego miejsca, skąd oko może jeszcze zajrzeć w tę posiadłość, widzi się, że w epoce — którą trudno jest oznaczyć — zakątek ów tworzył mały raik jakiegoś posiadacza zajętego różami, tulipanami, ogrodnika, ale zwłaszcza lubującego się w owocach. Widać też altankę, a raczej jej szczątki, a wśród nich stół, któremu czas nie dał jeszcze rady. Z ruin tego ogrodu, którego już nie ma, odgaduje się leniwe rozkosze prowincji, tak jak zgaduje się życie poczciwego kupca czytając napis na jego grobie. Jakby dla dopełnienia smutnych i cichych myśli, które ogarniają duszę, na jednej ze ścian znajduje się kompas ozdobiony tym zbożnym napisem: «Ultima Cogita». Dach na tym domu jest straszliwie pozapadany, żaluzje zawsze spuszczone, balkony pokryte gniazdami jaskółek, drzwi stale zamknięte. Bujna trawa znaczy zielonymi liniami szczeliny w kamiennych schodach, żelazne poręcze pordzewiały. Księżyc, słońce, zima, lato, śnieg wyżłobiły drzewo, spaczyły deski, zżarły malowania. Głuchą ciszę, która tam panuje, mącą jedynie ptaki, koty, kuny, szczury i myszy, mogące tam swobodnie uganiać, bić się, zjadać się wzajem. Niewidzialna ręka wypisała wszędzie to słowo: «Tajemnica».” „À une centaine de pas environ de Vendôme, sur les bords du Loir, dit-il, il se trouve une vieille maison brune, surmontée de toits très élevés, et si complètement isolée qu’il n’existe à l’entour ni tannerie puante ni méchante auberge, comme vous en voyez aux abords de presque toutes les petites villes. Devant ce logis est un jardin donnant sur la rivière, et où les buis, autrefois ras qui dessinaient les allées, croissent maintenant à leur fantaisie. Quelques saules, nés dans le Loir, ont rapidement poussé comme la haie de clôture, et cachent à demi la maison. Les plantes que nous appelons mauvaises décorent de leur belle végétation le talus de la rive. Les arbres fruitiers, négligés depuis dix ans, ne produisent plus de récolte, et leurs rejetons forment des taillis. Les espaliers ressemblent à des charmilles. Les sentiers, sablés jadis, sont remplis de pourpier; mais, ai vrai dire, il n’y a plus trace de sentier. Du haut de la montagne sur laquelle pendent les ruines du vieux château des ducs de Vendôme, le seul endroit d’où l’œil puisse plonger sur cet enclos, on se dit que, dans un temps qu’il est difficile de déterminer, ce coin de terre fit les délices de quelque gentilhomme occupé de roses, de tulipiers, d’horticulture en un mot, mais surtout gourmand de bons fruits. On aperçoit une tonnelle, ou plutôt les débris d’une tonnelle sous laquelle est encore une table que le temps n’a pas entièrement dévorée. A l’aspect de ce jardin qui n’est plus, les joies négatives de la vie paisible dont on jouit en province se devinent, comme on devine l’existence d’un bon négociant en lisant l’épitaphe de sa tombe. Pour compléter les idées tristes et douces qui saisissent l’âme, un des murs offre un cadran solaire orné de cette inscription bourgeoisement chrétienne: ULTIMAM COGITA!”"
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu PIN. Po odbiór kodu PIN zapraszamy do biblioteki.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej